Nadchodzą oczekiwane zmiany w VAT: matryca stawek podatku i Wiążąca Informacja Stawkowa
Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w firmie inFakt
W obecnym stanie prawnym identyfikacja właściwej stawki VAT następuje na podstawie Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług 2008 (PKWiU 2008). PKWiU był stworzony w głównej mierze do celów statystycznych, a nie do określania stawek VAT, dlatego też dla celów identyfikacji VAT jest bardzo problematyczny, niejasny i niespójny. Podatnicy ciągle spotkają się z ogromnymi problemami, a błędne określenie stawki VAT może mieć bolesne konsekwencje.
Co prawda podatnik może wystąpić do Głównego Urzędu Statystycznego o opinię w sprawie poprawnego sklasyfikowania danej usługi czy też towaru, jednak interpretacja GUS nie jest wiążąca dla organów podatkowych i nie jest decyzją administracyjną. Ponadto opinie te nie są jednolite.
Z tego powodu oraz przez interpretacje organów podatkowych na przestrzeni lat powstało wiele absurdów. Największym, który zawsze powraca do dyskusji publicznej przy okazji Tłustego Czwartku, jest słynny VAT na pączki, który może wynieść 5%, 8% jak i 23%. Stawka zależy od tego, czy jest to pączek dietetyczny lub tradycyjny z datą spożycia do 14 dni, czy pączek o dłuższym terminie przydatności.
Inny przykład – musztarda została zaklasyfikowana pod stawkę 23%, ale już sos musztardowy – 8%. Ta sama niższa stawka obowiązuje dla ketchupu czy też majonezu. Jak widać musztarda jest traktowana inaczej. Dlaczego? Bo jak wynika z uzasadnienia – jest zdrowsza. Podobna sytuacja ma miejsce wśród owoców czy też wody. Stawka VAT na wodę mineralną wynosi 8%, natomiast na wodę źródlaną już 23%. Do sprzedaży brzoskwini ma zastosowanie stawka 5%, ale już banana 8%.
Przykładów absurdów, gdzie dwa podobne do siebie produkty objęte są rożnymi stawkami, jest wiele, stąd też pomysł wprowadzenia matrycy stawek VAT, która ma być oparta na 3 filarach: prostota – przejrzystość – przyjazność stosowania.
Zgodnie z uzasadnieniem do projektu powyższy cel ma być osiągnięty poprzez zbudowanie matrycy stawek podatku VAT opartej na następujących założeniach:
1. przyjęcie jednej (takiej samej) stawki podatku dla całych – w miarę możliwości i przy racjonalności systemu – działów CN (nomenklatury scalonej);
2. przyjęcie – w przypadku konieczności zmiany stawki na dane towary – generalnej zasady obniżania stawek („równanie w dół”);
3. konieczność zrównoważenia wprowadzenia prostej matrycy podwyżkami stawek na wybrane (ale nieliczne) towary i usługi.
Nowa matryca stawek VAT w głównej mierze ma za zadanie wyeliminowanie absurdów w stosowaniu stawek VAT, gdzie podobne towary (towary takiej samej kategorii) były czasem opodatkowane według różnych stawek.
Matryca stawek VAT ma być oparta na nomenklaturze scalonej (CN). W związku z tym produkty będą przyporządkowane do danego działu w systemie CN, np. pieczywo, owoce, warzywa, mięsa czy też produkty mleczarskie. W konsekwencji co do zasady stawkami zostaną objęte całe działy, a nie poszczególne towary z nich wyodrębnione.
Ministerstwo Finansów podkreśla, że planowane zmiany nie mają celu fiskalnego, natomiast mają uprościć system i zdecydowanie ograniczyć niekonsekwencje w stosowaniu stawek VAT. A jak to wygląda w praktyce?
Obniżeniu ulegną stawki VAT np. na:
1. owoce tropikalne i cytrusowe, niektóre orzechy (pistacjowe, migdały, kokosowe) – obecnie opodatkowane według stawki 8%, objęte zostaną – tak jak pozostałe owoce – stawką 5%;
2. pieczywo każdego rodzaju, włącznie z ciastkami, proponuje się objąć stawką 5% (obecnie pieczywo i produkty ciastkarskie są objęte trzema stawkami 5%, 8% i 23%);
3. zupy, buliony, żywność homogenizowana i dietetyczna – w tym również dietetyczne środki spożywcze specjalnego przeznaczenia medycznego objęte obecnie stawką 8%, będą opodatkowane według stawki w wysokości 5%;
4. musztarda, przyprawa słodka papryka, niektóre przyprawy przetworzone (np. pieprz, gałka muszkatołowa, tymianek), obecnie opodatkowane według stawki 23